Popełniłam od wczoraj kilka prac ale chociaż starałam się jak mogłam, nie zdążyłam przed (ciągle bardzo wczesnym) zachodem słońca. Pan Chomik dwoił się i troił i z wielkim poświęceniem leżał na podłodze przy balkonie, żeby zrobić dziś zdjęcia moim nowym potworkom ale ostatniego, tego tak strasznie, strasznie wychuchanego już nie zdążył :( No nic, będzie jutro!
Na początek notes na ważne sprawy, który zrobiłam dla siostry widywanej już tylko podczas świąt (odległość, odległość). Ma zaznaczoną datę, bo będzie pewnie wykorzystywany na rysunki a z zapamiętywaniem dat u artystów czasem jest ciężko ;) A jak już zrobiłam i pasuje do wyzwania, to zgłaszam na konkurs scrap.com bo to ich papiery i pieczątka (moja ulubiona, wykorzystywana na 10000 i jeden sposób, hihi) oraz wszelkie ścinki, jakie miałam.
Plus moje dwie nowe miłości - ecolina, kupiona w sklepie dla plastyków za 3 złote (a wykorzystana jak widać do barwienia wstążki, papieru i w ogóle czego się da) oraz farba akrylowa, którą maziam boki, żeby nie obklejać. A nie obklejam, bo nie lubię jak się potem zeszyt taki gruby robi.
Prosto (tył ma tylko sam papier ze stempelkiem) i bardzo płasko, w domyśle - żeby się wolniej niszczyło ;)
Zrobiłam również karteczkę, z wykorzystaniem embossingu i gdyby nie to, że denerwuje mnie włączanie żelazka lub prostownicy (żelazko - od razu mówię - jest wygodniejsze, gdy kartka jest na tyle cienka, że da się podgrzewać od spodu, ponieważ widać od razu gdzie puder już się stopił a prostownicą już mi się zdążyło rozmazać wzór...) to używałabym go częściej. Tu jest on podwójnie, bo chciałam, żeby było bardziej przestrzennie i odbiłam dwa razy a potem część wycięłam.
Zastanawiam się komu ją dać...
Właściwie to nie mam pomysłu ale jak już ją zrobiłam to bardzo mi się spodobała :)
Najpierw nie miałam pojęcia co zrobić z tym papierem a potem żałowałam, że mam tylko jeden arkusz, hihi.
I zirytowała mnie wstążka, bo dopiero na zdjęciu widać, że klej prześwituje, buuu!
Miłego wieczoru - i do jutra. Postaram się jak najszybciej wstawić zdjęcia, tego, czego nie udało nam się obfotografować dziś.
Dziękuję za komentarze, bardzo ale to bardzo serdecznie!
Karteczka z przestrzenną różą - świetna :)
OdpowiedzUsuńŻe można wykorzystać żelazko - pierwszy raz słyszę, ale na pewno wypróbuję.
Pozdrawiam :)
Ale u Ciebie nowości :) Kartka z embossingowym kwiatkeim śłiczna, nie znałam sposobu z żelaskiem ;)
OdpowiedzUsuń