sobota, 22 października 2011

Z okazji czy bez okazji?

Trudno trochę powiedzieć czy to kartka "z okazji", bo jak można robić kartkę z okazji choroby?
Robiona w pośpiechu a i tak zdążyłam wpaść w jakiś karteczkowy mały trans i zapomniałam o całym świecie*

 A jak tak się przypatrzyłam to dokleiłam jeszcze dwa motylki :) Tu na moim stole roboczym, w tle (nie wiem co tam robił, nie przyznaję się do niego) kabel do drukarki i duża rozetka, którą kiedyś zrobiłam i która czeka na swoją kolej
I pudełko do kartki (była wysyłana pocztą, podobno przeżyła)

*czytaj: zrobieniu obiadu...

3 komentarze:

  1. Fajna i bardzo energetyczna kartelucha :) Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z kolorów tej kartki bije tyle energii i optymizmu, że choremu musiało się w mig poprawić po jej otrzymaniu :)

    Dziękuję za odwiedziny, rower z mojej kartki to nie stempel, a obrazek pozyskany stąd: http://graphicsfairy.blogspot.com/2010/04/free-vintage-clip-art-bicycle.html

    Polecam, dużo fajnych grafik tam znalazłam:)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Mi również się podoba, kolory dla kartki 'na zdrowie' naprawdę fajne :) bardzo miło czyta się Twój post z uśmiechem :)

    OdpowiedzUsuń