Jakoś nigdy nie miałam ochoty zakładać bloga, zawsze myślałam, że to nie dla mnie. Ha! Głupiutka Panda! A niby jak obserwować swoje ulubione blogi? Jak napisać komuś komentarz tak od siebie, nie anonimowo?
To główny powód. Jest jeszcze jeden, wcale nie mniej ważny - chciałabym wreszcie się zmobilizować i pokazać (do oceny i groźnej krytyki oczywiście) moje skromne wytwory.
Chciałabym się jeszcze tyyylu rzeczy nauczyć!
Witaj w świecie blogerskim - pierwszy krok masz już zrobiony dalej już z górki - powodzenia - pozdrawiam Alina
OdpowiedzUsuńOj, mam nadzieję! Właśnie kończę karteczkę, którą mam zamiar dać na konkurs i dzielnie dłubię stempelek w gumce do mazania :D (bo własnych jeszcze nie mam)
OdpowiedzUsuńZobaczysz jak cię to wciągnie - ja zaczynałam w maju tego roku i wsiąkłam po uszy.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Zapomniała bym piszesz, że dopiero zaczynasz więc może przydadzą ci się kwiatki i trochę przydasi, jeżeli tak to zapraszam do siebie na Kwiatuchowe candy
Dziękuję! I z przyjemnością wezmę udział w Twoim Candy, kwiatków nie mam żadnych, więc kombinuję z czym się da :)
OdpowiedzUsuńWczoraj zrobiłam różyczkę z papieru ale oczywiście nie wzięłam aparatu i muszę najpierw od kogoś pożyczyć, żeby zrobić zdjęcie. Cała ja...
Pozdrawiam!
No no.. uważaj, BO WCIĄGA! Eee tam wciąga.. UZALEŻNIA!!!! :D
OdpowiedzUsuńWitaj w świecie blogowym. Powodzonka i weny życzę :D